Bieszczady potrafią zaskakiwać. Czasem jeszcze zanim słońce zdąży przebić się przez gęste chmury, cały świat staje się mleczny i cichy. Mgła otula połoniny, rozmywa kontury, spowalnia każdy ruch.
Umówieni na te zdjęcia byliśmy już jakiś czas. Nie bardzo wchodziła w grę zmiana terminu na inny i wstępnie zdjęcia miały się odbyć nawet w deszczu!
Dla mnie brzmiało to tak pięknie, że aż nierealnie bo od dawna chciałem zrobić sesję w takich warunkach. Finalnie deszczu nie mieliśmy ale mieliśmy niesamowitą mgłę – miękkie światło, brak ostrych kontrastów i wyjątkowy klimat.
Było zimno… nawet bardziej niż zimno, wietrznie a oni byli świetni.
Jeśli traficie na taką aurę podczas sesji narzeczeńskiej w Bieszczadach, pozwólcie jej działać. Nie poprawiajcie włosów, nie próbujcie kontrolować wszystkiego co się wydarza, bo we mgle najlepiej wyglądają emocje, nie pozy.
Jak przygotować się do sesji narzeczeńskiej w Bieszczadach
Planując sesję w górach, warto potraktować ją jak małą wyprawę. Zdjęcia to tylko część przygody – reszta to droga, pogoda i chwile między kadrami.
1. Wybór miejsca
Najpiękniejsze i najczęściej wybierane miejsca to:
Połonina Wetlińska – dostępna i niezwykle malownicza. Idealna na zachód słońca, ale o świcie totalnie pusta i dzika
Połonina Caryńska – zmienia się wraz z porami roku. Wiosną pełna kolorów, jesienią tonie w złocie.
Bukowe Berdo – miejsce, gdzie zachody słońca wyglądają jak malowane.
Tarnica – dla tych, którzy lubią wyzwania. Najwyższy szczyt Bieszczad gwarantuje widoki warte każdego kroku.
2. Przygotowanie i logistyka
Sesja w Bieszczadach wymaga planu. Samo fotografowanie trwa zwykle 1–2 godziny, ale cała wyprawa – nawet do 5 godzin.
Ubiór: W górach pogoda zmienia się błyskawicznie, więc ciepła bluza, kurtka przeciwdeszczowa i wygodne buty to podstawa.
Akcesoria: Zabierzcie prowiant, wodę, powerbank i latarkę – szczególnie jeśli planujecie zdjęcia przy zachodzie słońca
Zezwolenia: W przypadku sesji w granicach Bieszczadzkiego Parku Narodowego obowiązuje opłata w wysokości 250 zł za dzień.
Dojazd: Warto zaplanować trasę tak, by zostawić samochód jak najbliżej wejścia na szlak. Oszczędzicie czas i energię
Dlaczego warto wybrać Bieszczady?
Bo to góry z duszą. Nie tak tłoczne jak Tatry, a jednocześnie dzikie, surowe i piękne. Każda para, która decyduje się na sesję narzeczeńską w Bieszczadach, wraca z niej nie tylko ze zdjęciami, ale i z historią – często jedyną w swoim rodzaju.